start mieszkanko jedzonko galeria
         
   

Mieszkanko

Najlepszym domkiem dla królika jest duża klatka ( minimum 80x60 cm), oczywiście z wyposażeniem.

  1. Paśnik- miejsce na sianko.
  2. Kuweta(toaleta królika), którą można kupić lub samemu zrobić. (moja Zosia ma zrobioną z pudełka tekturowego, dno wyklejone jest taśmą bezbarwną,a brzegi zakończone są plastikowymi listewkami-często używane jako grzbiety do książek). Kuwetka jest trochę większa od królisia, dlatego może sobie w niej swobodnie załatwiać potrzeby. Jest umieszczona tuż pod paśnikiem, mój Zoś często wskakując do niej podjada sobie sianko. Do sprzątania kuwetki używam plastikowej łopatki, którą wybieram zużyty żwirek (polecam żwirek higieniczny NATURA dla zwierząt, jest bardzo wydajny i zabija brzydki zapach cena ok 13zł)
  3. Poidełko- w klatce mojego pupilka jest wiszące kupione w sklepie zoologicznym, myślę że jest bardzo wygodne a ponieważ jest wiszące to nie zajmuje miejsca w klatce.
  4. Dno klatki- ja wpadłam na pomysł aby położyć tam kawałek gumowego chodnika (często używany w łazienkach) a dlaczego? Po pierwsze jest stabilny, nie ślizga sie co pozwala Zośkowi swobodnie wchodzić do klatki, po drugie łatwo go sprzątać i można zawsze wyprać bo szybko schnie, a po trzecie myślę, że milej jest spać Zosiuni na czymś miękkim, a nie na gołej plastikowej i bardzo śliskiej podłodze.
  5. Co do miseczki to mój Zoś ma pojemniczek na suszone ziółka natomiast jedzonko dostaje na chodniczek do klatki. ( tak się już przyzwyczaił).

KOSZTORYS:
Myślę, że dla większości osób, które zastanawiają się nad kupnem królika albo akcesoriów związanych z jego hodowlą mały kosztorys się przyda ja podaję ceny i produkty które kupiłam dla mojego zwierzaczka:

  • klatka 70-80zł,
  • kuweta plastikowe grzbiety ok 5zł, pudełko 0zł, taśma 4zł,
  • łopatka do sprzątania kuwety 1,50zł,
  • żwirek 13zł ( opakowanie o pojemności 8 L wystarcza na miesiąc),
  • poidełko (zależy od wielkość ok 10 zł),
  • gumowy chodnik ok 10 zł,
  • miseczka ok 10zł

   
         
Copyright © Marcin Paź